Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

swieta

1/14/2017

Nie poddawaj się! - porcja motywacji przed sesją

 Nie poddawaj się! - porcja motywacji przed sesją*

Szanowni Czytelnicy,
jako doświadczony student podzieliłem się już z Wami swoimi technikami nauki tutaj (Jak się uczyć? - studencki poradnik) ale doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że może być to za mało, bo żeby podjąć trud skorzystania z tych metod trzeba mieć motywację, trzeba przezwyciężyć niechęć czy przytłoczenie porażką. Dlatego też ja postaram się Wam w tym pomóc, zapraszam do lektury i weźcie to sobie do serca!

<Puk, puk, puk>
No hejka, a co tam się z Tobą dzieje? Skąd to zwątpienie? Dlaczego chcesz teraz się poddać? Męczyłeś się pół roku, a teraz chcesz się poddać? Tylko dlatego, że raz czy drugi Ci nie wyszło? Tylko dlatego, że jedno czy drugie kolokwium Ci nie poszło? To nie jest żaden powód. Musisz iść i walczyć! Musisz iść i to poprawić, iść i zaliczyć! Osiągniesz cel! Prędzej czy później go osiągniesz, ale musisz iść do przodu, przeć, walczyć o swoje. Walczyć o to żeby nie płacić warunków, żeby nie bujać się z sesją przez następny semestr. Nieważne, że wszystko dookoła jest przeciwko Tobie. Nieważne, że nie masz czasu na naukę, że imprezy są ważniejsze, że prowadzący się uwziął, że nie masz notatek. To wszystko jest nieważne. Najważniejsze jest to, że masz w głowie wolę zwycięstwa. To się liczy. Przed wejściem do sali, przed przystawieniem długopisu do kartki musisz wbić sobie do głowy to, że dasz radę to zaliczyć, że jesteś lepszy od prowadzącego i wygrasz tę bitwę. Musisz uwierzyć w to, że jesteś zwycięzcą. Każdy może osiągnąć cel, nieważne czy duży czy mały, ale trzeba iść i walczyć. Nie można odpuścić terminu, bo się nie jest pewnym swojej wiedzy. Tak się niczego nie osiągnie. Trzeba iść i walczyć, nie poddawać się przed faktem, ale iść i walczyć. Pójść i to zrobić, tylko trzeba wbić sobie do świadomości wolę zwycięstwa. Uwierz w to, a teraz masz trzy sekundy żeby się otrząsnąć, powiedzieć sobie "dobra, basta", uderzyć pięścią w stół, powiedzieć "idę do przodu, osiągam swój cel, zaliczam to koło, rozwalam ten egzamin, nic mnie nie powstrzyma, żaden magister, żaden doktorant, żaden doktor czy profesor, nikt, pójdę i to zniszczę". Pozdro!

*Jakby ktoś nie wpadł na to to tekst powyżej jest parodią wypowiedzi Pana Michała Karmowskiego, który jest kulturystą i trenerem personalnym i lubi motywować ludzi. Oryginał macie tutaj: Karmowski xD 
Sam uważam wszelaki coaching za wyciąganie od ludzi pieniędzy, ale pośmiać się z tematu można.

Powodzenia!
Kamil Bednarek
Czytajcie "Przywróconego" (Goneta.net/Przywrócony_Zenit)