Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

swieta

5/30/2018

NieRecenzja #6 - Księga Smoków Polskich

Szanowni Czytelnicy,
przyszła pora na kolejną NieRecenzję. Tym razem postaram się przedstawić Wam wady i zalety kolejnej pozycji w magicznej serii Legendarz. I tym razem będzie to "Księga Smoków Polskich", do której ilustracje wykonali znani nam już Witold Vargas i Paweł Zych, ale wyjątkowo tekst napisał kto inny, bo Bartłomiej Grzegorz Sala. I to, że kto inny pisał tekst tej książki da się wyczuć czytając ją.

Już pierwsze strony książki pokazują, że nie będzie to zwykły zbiór opowieści o mitycznych stworzeniach. Zamiast klasycznego wstępu mamy opis pochodzenia postaci smoka. Dowiadujemy się tego skąd wziął się w legendach różnych kultur i co miał w nich symbolizować. Pan Bartłomiej Sala odwołuje się do tradycji greckich, rzymskich, początków chrześcijaństwa czy wreszcie legend Słowian i Bałtów. Książka, poza tym charakterystycznym wstępem, zawiera dwie główne części. Pierwszą z nich są opowieści o polskich smokach i wężowych potworach, a druga opisuje stwory, które mogą być brane pod uwagę jako smocza rodzina.
Autorzy postanowili podzielić swoje dzieło na rozdziały w taki sposób, żeby w pojedynczym rozdziale mieścił się jeden potwór. Ze względu na taką konstrukcję mamy dość długi rozdział o Żmiju i tylko jednostronny rozdział o Smoku ze Smogorzowa.Najciekawszy jest jednak podział wewnątrz samego rozdziału. Na początku mamy naukowo-historyczny przegląd danego potwora. Autor opisuje jego pochodzenie, rolę jaką odgrywał w danej społeczności, jego charakter czy podobieństwa do innych legendarnych postaci. Po tej wstępnej charakterystyce autor przedstawia legendy dotyczące potwora, w języku doskonale do legend pasującym. Następnie, już po współczesnopolsku, odnosi się do legendy pod kątem historycznym i geograficznym. Stara się umiejscowić dną legendę w czasie, pokazuje podobieństwa do innych legend czy opisuje atrakcje turystyczne znajdujące się obecnie na terenach, na których dany stwór występował.

Takie podejście do tematu sprawia, że książka ta jest nie tylko źródłem wiedzy o bestiariuszu występującym w dawnej Polsce, ale może stać się również czytanką na dobranoc dla dzieci czy przewodnikiem turystycznym. Całości oczywiście dopełniają fantastyczne ilustracje Pawła Zycha i Witolda Vargasa, których nie raz już zachwalałem. Mimo tego, że w Księdze Smoków Polskich jest naprawdę dużo czytania i każdy ze stworów przedstawiony jest w wyczerpujący sposób, autor dorzucił na końcu książki krótką bibliografię, która pozwoli nam jeszcze poszerzyć wiedzę.

Podsumowując mogę napisać jeszcze, że jak w przypadku każdej pozycji z Legendarza wydanej przez Wydawnictwo Bosz, nie ma się do czego przyczepić pod kątem jakości wydania. Papier jest jak zawsze świetny, okładka również bardzo ładna i na pewno nie będzie to prezent, który wstyd postawić na półce. Od strony zawartości także jest bardzo dobrze. Na niespełna stu czterdziestu stronach czytania jest dużo., Treść jest bogata, a wstawki dotyczące historii nie przynudzają nawet tych, którzy historii serdecznie nie znoszą. Dlatego, po raz kolejny, mogę śmiało polecić pozycję Wydawnictwa Bosz. Seria Legendarz nie zwiodła mnie i tym razem. Dla kogo jest ta książka? Dla każdego kto lubi legendy, dla każdego kto lubi smoki i magiczne stworzenia, dla rodziców, którzy lubią dzieciom czytać, dla podróżników, którzy szukają miejsc, w których można zobaczyć niecodzienną przyrodę i architekturę, no i wreszcie dla tych, którzy lubią poczytać coś ciekawego.

Kamil Bednarek

2 komentarze:

  1. Witam, mam na imię Krystian, czy mogę się z Tobą skontaktować poprzez Facebooka, w celu zamienienia słówka na temat niezwiązany z Twoim blogiem? Będę wdzięczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście. Zarówno po lewej stronie w zakładce "kontakty" jak i po prawej masz odnośniki do fanpage'a Kamil Bednarek - Beletrystyka na facebooku, więc śmiało pisz wiadomość ;)

      Usuń

Podyskutujmy w komentarzach!