Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

swieta

11/28/2018

Życie boli #64 - Kiedyś było lepiej

Szanowni Czytelnicy,
porównywanie wszystkiego leży w ludzkiej naturze. W zasadzie każdą rzecz, która zadzieje się w naszej okolicy jesteśmy w stanie z czymś porównać. Odnosimy się do przeszłości, do tego co już mamy, do tego co chcielibyśmy mieć. Takie porównywanie wszystkiego może doprowadzić do tego, że nie będziemy się cieszyć tym, co mamy. Może przestać mieć dla naz znaczenie, że coś posiadamy czy że coś osiągnęliśmy, bo ktoś tam gdzieś ma coś lepszego, osiągnął więcej.

Coraz częściej słyszy się też porównania czasów, w których żyjemy obecnie, do tych, które już przeminęły. Mówi się o tym, że kiedyś było lepiej, że świat tak nie pędził, że ludzie byli mniej zabiegani i szczęśliwsi. Dla osoby w moim wieku to "kiedyś" było stosunkowo niedawno, bo w końcówce lat 90' i na początku XXI wieku. Odrzucając na bok sentymenty zastanówmy się czy aby na pewno wtedy społeczeństwu żyło się lepiej.
Zacznijmy od wygody życia. To dość ogólne pojęcie, ale może oddawać w bardzo dobry sposób różnice między "kiedyś" i dziś". Weźmy pod uwagę kontakt z innymi ludźmi. Kiedyś żeby się z kimś umówić, trzeba było wyznaczyć dokładne miejsce i datę, bo nie dało się bardzo szybko ze sobą skontaktować. Jeśli się chciało z kimś pogadać trzeba było to zrobić osobiście, no ewentualnie przez telefon stacjonarny, ale też nie każdy nim dysponował. A teraz? Centrum kontaktu ze światem nosimy w kieszeni, a nawet niektórzy na nadgarstku w postaci zegarka. Żeby się skontaktować wystarczy wiadomość, którą możemy wysłać z dowolnego miejsca na świecie.

Wybierają się w podróż w dawniejszych czasach musieliśmy być przygotowani na wszystko. Trzeba było opracować dokładny rozkład jazdy wszystkiego, czym chcieliśmy się poruszać, zapisać to na kartce i nie zgubić. A zgromadzenie tych informacji nie było proste. Trzeba było dzwonić na dworce kolejowe czy na informację PKP, PKS a nawet MPK, bo ukradli rozkład z przystanku. Problem był nawet jeśli się w dłuższą drogę chciało jechać samochodem, bo trzeba było zabrać ze sobą mapę. Papierową mapę, na której trzeba się było w miarę orientować żeby nie zabłądzić. Jadąc samemu żeby cokolwiek sprawdzić na mapie trzeba było się zatrzymać i rozkładać tę płachtę. A teraz? Mamy osobne urządzenie, które prowadzi nas w trakcie jazdy mówiąc gdzie mamy skręcać, mamy aplikacje, które po wpisaniu celu podróży same znajdą za nas przystanki i rozkłady jazdy prawie wszystkiego czym można się tam dostać.

A muzyka? Fakt, że w MTV leciały jeszcze klipy muzyczne, a nie jakieś nieśmieszne programy rozrywkowe, ale poza tym? Jak się chciało posłuchać muzyki to trzeba było mieć urządzenie, które odtwarza kasety albo płyty, jak się chciało posłuchać muzyki na zewnątrz trzeba było ze sobą nosić walkmana, discmana i najlepiej jeszcze zapasowe baterie do niego. A skąd brać płyty i kasety? W małym mieście był z tym duży problem i zostało odwiedzanie stoiska na bazarku, na którym handlowano jakimiś przegrywanymi kasetami z niby oryginalną okładką. A dziś? Mamy youtube, na którym możemy znaleźć teledyski, mamy serwisy z darmową muzyką, w których najświeższych płyt możemy słuchać już w dniu premiery, no i wreszcie mamy urządzenia wielkości zapalniczki, na których można upchnąć setki piosenek, no albo możemy te piosenki nosić w swoim centrum rozrywki umieszczonym w telefonie.

Takich sytuacji, w których postęp ułatwia ludziom życie można wymienić jeszcze mnóstwo, choćby dostęp do produktów, zmywanie, ogrzewanie. Dlaczego więc ludzie stoją na stanowisku, że kiedyś było lepiej? Podejrzewam, że dochodzi do tego właśnie sentyment. No bo obiektywnie patrząc tylko na fakty, to żadnemu pokoleniu nie żyło się tak wygodnie, nie miało tak rozwiniętych pomocy jak dziś. Zawsze jest jednak druga strona medalu. Trzeba było wyjść żeby się spotkać, więc się wychodziło, było trudniej gdzieś dojechać, więc podróż była większą przygodą, było trudniej dostać jakiś produkt, więc się więcej kombinowało. No i przede wszystkim człowiek nie musiał pędzić żeby za tą całą nowoczesnością nadążyć. I ludzka pamięć działa tak, że to co było fajne upiększa. Nie wierzycie? Sprawdźcie jak wyglądała grafika w grach Waszego dzieciństwa. Zdziwicie się, jak bardzo odbiega od Waszych wspomnień.
Kamil Bednarek 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podyskutujmy w komentarzach!